otworzyłem sejf świata
odnajdując wiatru pamiętnik
modliłem się o wolność albatrosa
a papuga uciekła z klatki
podążałem za lotem jaskółki
a znalazłem szept drzewa
a wszystko to było wczoraj
jakby dzisiaj
otworzyłem sejf świata
odnajdując wiatru pamiętnik
modliłem się o wolność albatrosa
a papuga uciekła z klatki
podążałem za lotem jaskółki
a znalazłem szept drzewa
a wszystko to było wczoraj
jakby dzisiaj