znowu zobaczyłem
moją czarownicę

kobieta mieszająca w koszyku
żyletki słodkich szałwi
rozpieliła twoje słowa
na kłębki

ktoś uniósł twoje ręce
przeciągnięte na stronę
wrogów twoich nieprzyjaciół
tych zawsze pokonanych

pełzające węże
z psią wiernością w syczeniu
zjadały jabłka uczepione
u twoich włosów

kobieta przemalowała twój obraz
zwichniętymi językami czytających ewangelię
klęczałaś nad kośćmi
trzynastego apostoła

Joomla templates by a4joomla