Światło Czasu
na pochylonych zegarach
kobiety kładą głowy
w uściśnięcie
wskazówek
ogród Elizy zakwitł
w słodkich szałwiach
ich nieistnienie jest gorzkie
jak pole oczekujące obsiania łubinem
kochankowie rzucają między siebie
ziarna bursztynu
a kobiety odciskają twarze
na szybkich wahadłach
- Szczegóły
- Ryszard Zięckowski